Oczywistą rzeczą było, iż to się wreszcie stanie.
To nie dynastia:P, więc dzisiaj już końcowe zdjęcia.
Ramkę uczyniłam z tasiemki, przeprasowałam ją
i w rezultacie powstały te plamy kleju,
które w rzeczywistości dodają dużo uroku:D.
Kusiło mnie dodanie
żywszego koloru,
jednak postanowiłam trzymać się jednej tonacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz