Strony

sobota, 29 lutego 2020

Zakładka do książki - Joga





O ile kolor przewodni był oczywisty to reszta już nie.
Ja jak mantrę powtarzałam, że coś wymyślę.

Kura?! A tak, to w hołdzie Brygidy.
(Malowanie bardzo relaksuje... polecam!)
Ra Ma Da... też nie bez znaczenia.

Drewienko malowałam, tapowałam, cieniowałam,
ale warto było dla takiej harmonii.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz