To taka mała pamiątka ku czci urlopu nad morzem,
którego podziwianie bezkresu,
wywarło na mnie ogromne wrażenie...
Oklejanie jego z powodu wypukłej formy wymaga
więcej wprawy, precyzji, cierpliwości, itp.
W sumie wszystkiego nad czym wypadałoby jeszcze popracować:D.
Najważniejsze, że świecznik świetnie
dopełnił moją "kompozycję kwiatową"
i przypomina mi ten wspaniały widok morza.
"Młodość karmi się snami,
starość – wspomnieniami."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz